Może nigdy ci się to nie zdarzyło, a może zdarzyło się i zastanawiałeś się, co stało się z tą rybą, która być może była tą, którą najbardziej lubiłeś, lub jedną z tych, które zarezerwowałeś ze względu na jej budowę, ale z dnia na dzień zniknął. Co się z nim stało?
Są chwile, bo ryby są takie, że chowają się w „zabawkach”, które mają w akwarium lub w roślinach, ale kiedy spędzisz chwilę na ich szukaniu, nawet przesuwając te przedmioty w akwarium i nie możesz znaleźć to, zaczynasz się martwić.
Dla tego typu sytuacji można podać różne teorie. Pierwszym jest to ryba została zaatakowana i zjedzona przez innych. Może się to zdarzyć, jest to powszechne, a czasami dzieje się tak dlatego, że nie dodajesz za dużo jedzenia, więc w nocy mają tendencję do atakowania się nawzajem, aby żywić się najsłabszymi.
Inną możliwością, z której wiele razy nie zdajemy sobie sprawy, jest to, że ryba weszła tam, gdzie jest grzałka i pompa. Zdarzyło mi się, a właściwie zdarza mi się teraz, z rybą, która tam wyrosła i za każdym razem, gdy ją wyciągam, zostaje sama (nie wiem jak) i znika dwa dni później.
Jest to bardzo trudne do usunięcia, jeśli nie opróżnisz akwarium, a wiele ryb woli to, aby być bardziej spokojnym (stają się nietowarzyskie). Jednak może być problem, jeśli masz akwarium z komorą na pompę i grzałkę oraz, między tą komorą a akwarium jest mała przestrzeń. Czemu? Ponieważ tam możesz też umieścić rybę.
Z reguły ryba nie wchodziła (mówię z reguły, ponieważ moja ryba tam jest). Wyjęcie ich jest trudne, a nie niemożliwe, ale kiedy widzisz, że robi to samo, gdy próbujesz zmusić go do przebywania z innymi, to komplikuje sprawę.
Pozostawienie go w komorze lub między nim a akwarium powoduje, że staje się on aspołeczny i nie rośnie tak, jak powinien, ale przebywanie z innymi rybami sprawia, że jest bardzo nerwowy i może być powodem, dla którego się gubi.